niedziela, 15 maja 2016

...

Cześć...
Nie pisałam już prawie miesiąc. Niestety nauka pochłania ostatnio tak wiele mojego czasu, że nie mam nawet chwili na rozwijanie swoich pasji czy robienie tego co lubię. Uwierzcie mi, że każdego kolejnego dnia kiedy nie dodałam posta miałam to na sumieniu. Systematyczność w blogowaniu jest bardzo ważna, a u mnie jakoś nie widać jej przejawów.. Maj od zawsze był dla mnie najgorszym miesiącem roku szkolnego. Najwięcej sprawdzianów, kartkówek, projektów i nie wiadomo czego, a do tego dochodzą jeszcze różnorodne konkursy, zaliczenia i prace dodatkowe aby wyciągnąć oceny na koniec roku. Aż mnie to przeraża, że nie mam nawet czasu żeby rozluźnić się, wypuścić kilka dźwięków z gitary czy poczytać książkę, która nie jest lekturą. Moją codzienną rutyną po szkole zawsze było sięgnięcie po gitarę, aby zapomnieć na tę godzinę czy półtorej o wszystkim innym, a skupić się tylko i wyłącznie na muzyce. Taka moja odskocznia od rzeczywistości. Teraz? Nie mam na to czasu...