poniedziałek, 29 sierpnia 2016

BACK TO SCHOOL: HAUL PRZYBORY SZKOLNE... (SPÓŹNIŁAM SIĘ?! :O)

Cześć kochani!
Dzisiaj już 29 sierpnia... Kiedy ten czas zleciał?! Zostało zaledwie kilka dni wakacji... Ale o podsumowaniu ich kiedy indziej, dzisiaj mam dla Was BTS haul z przyborami szkolnymi. Tak, tak szkoła już zaraz, a ja dopiero teraz wstawiam taki pościk, ale to tylko i wyłącznie dlatego że przez mój pobyt w szpitalu wszystkie podręczniki, zeszyty, przybory kupowałam tak właściwie na ostatnią chwilę. Poza tym nie miałam kiedy zrobić zdjęć do tego posta, dopiero wczoraj wyszłam na przepustkę do domu i miałam chwilkę aby się tym zająć. Także udało się - bardzo się z tego cieszę, bo uwielbiam tę serię i na blogach, i na YouTube.
Jeszcze na wstępie wspomnę, że nie pokażę Wam tutaj plecaka ani piórnika ze względu na to że te rzeczy jeszcze do mnie nie doszły :O W tym roku zamawiałam je z dwóch polskich internetowych stronek i w tym tygodniu spodziewam się paczek. Zamówiłam tam także kilka innych rzeczy, więc planuję zrobić osobne posty odnośnie tych sklepów i tego co tam wypatrzyłam.
No - także nie pozostaje mi nic jak zaprosić Was do głównego tematu dzisiejszego wpisu!

 

poniedziałek, 22 sierpnia 2016

DIY: sposoby na pustą ścianę! ◕‿◕ cz.2

Heej!
Dzisiaj mam dla Was drugą część z DIY na pustą ścianę. Muszę przyznać, że zdjęcia robiłam już jakiś czas temu i obecnie w moim pokoju nie ma już tych DIY. A to dlatego że od soboty odbywa się tam mały remoncik ^^ Aczkolwiek część pierwsza bardzo przypadła Wam do gustu i obiecałam że zrobię również drugą. Już dłużej nie zwlekam! A później - kto wie - jeśli w moim wyremontowanym pokoju pojawią się jakieś moje nowe pomysły - będzie i część trzecia! :D
Zapraszam!

czwartek, 18 sierpnia 2016

BACK TO SCHOOL TAG

Cześć!
Wow.. To niesamowite jak wchodzę na bloga i widzę mnóstwo wyświetleń ostatniego posta. Naprawdę nie spodziewałam się, że tak wiele osób zainteresuje się wpisem, w którym troszeczkę się przed Wami otworzyłam.. I mimo że nie ma odzewu w komentarzach, ja widzę go w statystykach i jest to mega sprawa :)
Moja sytuacja troszeczkę się już unormowała, powoli przyzwyczajam się do szpitalnej rutyny. Do tego zmieniły się osoby z którymi dzielę salę. Teraz jest o wiele lepiej. Jednak dzisiaj znów miałam chwilę załamania i to w przypadku naprawdę błahej sprawy, nie mam pojęcia czemu mnie to poruszyło kiedy tak teraz o tym myślę, haha.
W związku z tym, że jestem w szpitalu nie mam możliwości przygotowania dla Was postów BACK TO SCHOOL, które planowałam. Jest mi niesamowicie smutno z tego powodu, bo uwielbiam tę serię i przykro mi na myśl że nie będę mogła jej w tym roku na moim blogu najprawdopodobniej zrobić.. Ale w sumie nie ma takiej sytauacji w której bym sobie nie poradziła, także coś wymyślę!
No ale dzisiaj jako że nie mam pewności czy seria będzie czy nie, zdecydowałam się na BACK TO SCHOOL TAG, aby jakiś post na temat nieuchronnie zbliżającego się powrot do szkoły się na moim blogu pojawił.. Zapraszam!


piątek, 12 sierpnia 2016

Wakacje w szpitalu.

Do mnie samej w ogólnie nie dociera tytuł tego posta. Nie wiem co się dzieje, co mam ze sobą zrobić, komu zaufać, do kogo się zwrócić...
19 lipca byłam u neurologa, który stwierdził u mnie niedowład lewej stopy. Stało się to po zbyt długim wysiłku i nacisku na nerwy oraz mięśnie mojej kończyny dolnej. Dostałam skierowanie na rehabilitację, która miała się zacząć 9 sierpnia. Miało wyglądać to tak, że przez jakiś czas codziennie rano od wyznaczonego dnia miałam jeździć na kilka godzin rehabilitacji. Okay. Zaakceptowałam to i w stu procentach mi to odpowiadało.
Przyjechałam na miejsce. Zgłosiłam się tam gdzie miałam.
I okazało się że skierowanie jest na oddział.
Mam zostać na trzy tygodnie w szpitalu. Kiedy tak naprawdę nic poważnego mi nie dolega, potrafię z moją nieszczęśliwą stopą normalnie funkcjonować, prawie nie widać już że kuleję, nie boli mnie ani nic z tych rzeczy. Mam zostać i koniec. Wróciłam się z mamą do domu, aby się spakować. Całą drogę przepłakałam. Tak. Ostatnie dni były dla mnie bardzo ciężkie. Nie wiem czy o tym wspominałam, wydaje mi się że nie i właściwie nie wiem czy powinnam...

poniedziałek, 8 sierpnia 2016

Ale tu się zakurzyło...

Cześć!
Dawno nie pisałam... I już spieszę ze słowami wyjaśnienia! W poprzednim poście oznajmiłam, że wyjeżdżam na czas nieokreślony do Gdańska. Na ten okres miałam wcześniej przygotować posty, które będę wtedy publikować. Niestety sprawy się pokomplikowały i się rozchorowałam. Po raz drugi w ciągu miesiąca :( Od zawsze miałam słabą odporność, ale w tak krótkim odstępie czasu ni zdarzało mi się przeziębić. Tym bardziej że mamy lato! Zimą - okay jeszcze zrozumiem.. Ale latem..? No cóż. Mój wyjazd był pod wielkim znakiem zapytania...